Grochówka


Już od dawna za mną chodziła. Dziś w końcu się za nią zabrałem.
Grochówka po raz pierwszy, oczywiście wegetariańska.

Składniki:
  • 1/2 kg łuskanego grochu
  • 4 parówki sojowe (200g)
  • 6-7 ziemniaków
  • 3 marchewki
  • 2 małe pietruszki
  • kawałek selera
  • 2 cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 kostka warzywna
  • garść suszonego lubczyku
  • 1 czubata łyżka Vegety
  • 1 czubata łyżka majeranku
  • garść natki pietruszki
  • sól, pieprz

Normalnie gdybym wiedział, że będę gotować grochówkę, zamoczył bym groch na noc.
Rano zalałem go wrzątkiem i niech się moczy, powinno wystarczyć.

Na początek obrałem 7 (różnych) ziemniaków, marchewki, pietruszkę i seler.
i wrzuciłem do garnka niech się duszą.


Oczywiście nie zapomniałem pokroić na raczej mniejsze mniejsze kawałki, by się lepiej dusiły.
Do smaku dorzucam płaską łyżkę Vegety. Jak zmieniły kolor zdjąłem pokrywkę pozwalając wyparować wodzie. Do duszonych warzyw dorzuciłem pokrojone w podłużne paski 4 ząbki czosnku.


Uwielbiam w zupach napotkany rozgotowany czosnek🙂.
Warzywa się duszą na małym ogniu a ja przygotowuję cebulę, krojąc na drobno, którą jak zwykle najpierw poduszę potem podsmażę. Do cebuli dodaję łyżeczkę Vegety i odrobinę chilli, bo jak wiecie kocham ten smak.

Odcedziłem groch, dodałem do uduszonych warzyw i nalałem 2 litry wody dodając 1 kostkę warzywną.
Musiałem przerwać gotowanie, bo nie mam parówek sojowych, które pokrojono w kosteczki podsmażę na odrobinie oleju dodając wraz wcześniej podsmażoną cebulą.
Parówki chyba ze względu na zawartość wody dość pryskają i skaczą uciekając z patelni.


Dodać suszony lubczyk i majeranek, który zapobiega wzdęciom. Aczkolwiek po zjedzeniu grochówki orkiestra dęta😁 gwarantowana.
Ewentualnie do smaku posolić i popieprzyć.

Gotować, aż ziemniaki będą miękkie a groch się rozgotuje i zagęści zupę.
Chociaż u mnie wygląda na to, że ziemniaki będą wcześniej rozgotowane.
Następnym razem groch pogotuję wcześniej sam, później dodając warzywa.
Na koniec dodać suszoną, lub jak ktoś ma świeżą natkę pietruszki.

Grochówka  gotowa.
Przepis prosty, ale nie dlatego go tu wrzucam byście robili wg mnie. Wrzucam by się pochwalić, że znowu gotowałem😀.
Życzcie mi Smacznego!


Już teraz wiem, że wrócę do tego przepisu.
Jeśli jednak skusicie się i zrobicie to nie zapomnijcie mi napisać w komentarzu😉.

0 Komentarze